Wpływ słońca na skórę

Tegoroczne lato zapowiada się słonecznie i gorąco. Zanim jednak ruszymy z leżakiem lub ręcznikiem na plażę, zastanówmy się, w jaki sposób powinniśmy chronić skórę przed negatywnym działaniem słońca.

Moda na piękną opaleniznę na stałe zagościła w naszych sercach już w ubiegłym stuleciu. Brązowy odcień skóry jest kojarzony z witalnością, siłą i zdrowiem. Czy słusznie? Nie do końca. Specjaliści co roku alarmują, aby chronić skórę przed zbyt długą ekspozycją na promienie słoneczne.

Słońce – wróg, czy przyjaciel?

Przez cały sezon jesienno-zimowy narzekamy na brak słońca i dolegliwości, które temu towarzyszą. Jesteśmy przygnębieni, apatyczni, nasza skóra wygląda na zmęczoną. Słońce działa korzystnie na nasze samopoczucie, pozwala lepiej wyregulować cykl dobowy organizmu, a tym samym poprawia jakość snu i motywuje do aktywności fizycznej. Dzięki niemu organizm produkuje witaminę D, która jest potrzebna do zachowania prawidłowej masy kostnej. Jednak, jak mówią co za dużo to nie zdrowo.

Kobieta opalająca się na plaży - Salve aktualności

Jak się bezpiecznie opalać?

Opalanie się, czyli celowa ekspozycja skóry na promienie słoneczne, niekorzystnie wpływa na nasz wygląd i zdrowie. Bardzo ważne jest chronienie skóry przed nadmiernym działaniem słońca poprzez stosowanie kremów z filtrami.

Zdrowie jest najważniejsze i nie należy ulegać niebezpiecznym trendom. Zwiększona ilość melaniny w skórze widoczna jako opalenizna stanowi ochronę dla organizmu przed poparzeniami słonecznymi jak i posłonecznymi uszkodzeniami w obrębie DNA. Należy jednak pamiętać, że u osób z jasną karnacją ochrona ta jest znacznie mniejsza, co prowadzi do zwiększonego ryzyka wystąpienia nowotworów skóry jak i objawów fotostarzenia. Promieniowanie UV wpływa negatywnie na włókna kolagenowe odpowiedzialne za jędrność skóry oraz powoduje zwiększoną utratę wody, co w konsekwencji prowadzi do wcześniejszego pojawiania się zmarszczek. – tłumaczy dr n.med. Marek Kot, specjalista dermatolog z sieci placówek medycznych Salve w Łodzi.

Wpływ słońca na skórę

Długotrwałe wystawianie skóry na działanie słoneczne może skończyć się naprawdę boleśnie. Najbardziej dokuczliwe są oparzenia słoneczne, które powodują silne pieczenie i ból. W bardzo zaawansowanych sytuacjach dochodzi do pojawienia się stanu zapalnego i pęcherzy, a w późniejszym etapie do pogrubienia i nadmiernego złuszczania się skóry. Przykrą, niechcianą konsekwencją opalania się mogą być także przebarwienia skóry w postaci plam lub znamion. Do zmian posłonecznych należą również brodawki łojotokowe, czyli dość duże, brązowe, wypukłe zmiany skórne, które na szczęście nie stanowią zagrożenia onkologicznego. Ich pojawienie się jest związane z predyspozycją genetyczną jak i z ekspozycją na promieniowanie UV. Jednak w przypadku wystąpienia asymetrycznych, nierównomiernie zabarwionych, wypukłych zmian o średnicy powyżej 5mm z postrzępionym brzegiem należy zgłosić się na konsultację dermatologiczną w celu wykonania badania dermatoskopowego. Dermatoskop umożliwia obejrzenie zmiany skórnej w powiększeniu i dokładne przeanalizowanie jej struktur, dzięki czemu można już we wczesnym etapie zdiagnozować największe zagrożenie jakie stanowi czerniak, czyli nowotwór o dużej złośliwości.

Nowotwór złośliwy skóry, nazywany czerniakiem, wykryty we wczesnym etapie jest wyleczalny, a jego leczenie opiera się na metodach chirurgicznych, które nie są tak bardzo obciążające dla organizmu jak chemio- czy radioterapia. Kluczowe jest dokładne obserwowanie znamion – niepokojące zmiany takie jak czerwona czy biała obwódka, zmiana kształtu czy barwy, uwypuklanie się, nieregularność brzegu, podkrwawianie czy zaburzenia czucia w obrębie zmiany powinny od razu stanowić sygnał do odbycia konsultacji z lekarzem dermatologiem. Specjalista oceni, czy znamię stanowi zagrożenie i ewentualnie zleci usunięcie chirurgiczne z późniejszym wykonaniem badania histopatologicznego w celu potwierdzenia diagnozy – dodaje dermatolog z Salve w Łodzi.

Jak się skutecznie chronić przed słońcem?

Najlepszym przyjacielem człowieka w czasie lata, jest krem z filtrem UV. Konieczne jest codzienne stosowanie kremu chroniącego przed zbyt mocnym promieniowaniem słonecznym oraz częsta jego aplikacja na skórę, nawet co 30-40 minut w przypadku bardzo dużego nasłonecznienia. Twarz można dodatkowo osłonić nosząc okulary przeciwsłoneczne z zaimplementowanymi filtrami UV – w ten sposób zostanie zabezpieczona delikatna skóra wokół oczu.

W skrócie:
Negatywne działanie słońca:

Szybsze starzenie się skóry,
zmarszczki,
przebarwienia,
oparzenia,
brodawki łojotokowe,
większe ryzyko zachorowania na nowotwór złośliwy skóry.

Kilka wskazówek:

Codziennie stosuj krem z filtrem,
chroń oczy nosząc okulary przeciwsłoneczne,
na urlop zabierz ze sobą środek na oparzenia,
niepokojące zmiany skórne skonsultuj z lekarzem.

Powrót